В Смоленске упал самолет
с польским президентом
Re: В Смоленске упал самолет
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katas ... omosc.html Тут написанно ,что комиссия с Сейма не согласна с тем ,что Ту-154 при ударе в берёзу потерял приличный кусок крыла. Ну там бы 5 см. Ещё куда нешло. Но не пол-крыла. Они видимо не учитывают весну на Соленщине и движение берёзового сока в верх. Вот это и было главной причиноой.
Re: В Смоленске упал самолет
Stenogramy: pan prezydent na domowy dzwoni
5 wrz, 20:09
MBK / PAP
Wrak Tu-154, fot. AFP
Nowe wypowiedzi osób przebywających w kokpicie polskiego Tu-154M i rosyjskich kontrolerów z wieży w Smoleńsku przedstawiła dzisiaj komisja ministra Jerzego Millera. Stanowią one załącznik nr 8 do ujawnionego protokołu z badań katastrofy smoleńskiej. W stenogramie jest m.in. fragment dotyczący rozmowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez telefon satelitarny z jego bratem Jarosławem.
Ekspertom udało się odcyfrować większą część wymiany zdań załogi. Niektóre słowa nie były wcześniej znane, ale też nie zmieniają dotychczas przedstawianego publicznie sensu wypowiedzi osób z kokpitu. Niektóre słowa z protokołu eksperci umieścili w nawiasach - oznacza to, że przedstawili oni różne możliwe warianty wypowiedzi lub też, że nie są one rozszyfrowane na sto procent. Słowa nieczytelne zaznaczono kropkami. Członków załogi i inne osoby będące w kokpicie opisuje się tylko ich funkcjami, bez nazwisk. Niekiedy przytacza się słowa bez wskazania ich autora, lub też z prawdopodobnym jego przypisaniem. Odnotowano też przełączanie przyrządów pokładowych, czy zarejestrowany na nagraniu kaszel, albo nawet impuls prądowy.
Stenogramy rozmów z kokpitu i z wieży są umiejscowione w czasie według tzw. Uniwersalnego Czasu Koordynowanego (UTC), znanego także jako czas Greenwich (GMT) lub Zulu Time. Obowiązuje on w nawigacji lotniczej i, jak wyjaśniła rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak, ponieważ komisja badała katastrofę lotniczą wynikłą w locie międzynarodowym, z przekraczaniem stref czasowych, musiała przywołać ten czas w oficjalnych dokumentach. Przenosząc UTC na czas polski należy więc dodać do niego dwie godziny, a na czas moskiewski - cztery.
Katastrofa smoleńska - przeczytaj raport specjalny w Onet.pl
O godz. 6:14 pojawia się zdanie przypisywane przypuszczalnie dowódcy załogi kpt. Arkadiuszowi Protasiukowi, który - na wieść o informacji meteo z wieży w Smoleńsku, że widzialność na lotnisku wynosi 400 metrów - mówi: "to nasze meteo jest naprawdę zajebiste". O 6:15 drugi pilot (mjr Robert Grzywna) rozmawia z nawigatorem (por. Arturem Ziętkiem) lub technikiem pokładowym (chor. Andrzejem Michalakiem), - No będzie (niezr.), coś kicha jest z tego? - mówi drugi pilot. Technik lub nawigator mówi: - Nie mamy paliwa? - i dodaje "to musi być tutaj" lub "będziemy musieli gdzieś usiąść".
Wizualizacja ostatniej fazy lotu Tu-154 »Nowe stenogramy z Tu-154 »Nowe wypowiedzi pilotów Tupolewa »
Rozmowa o warunkach meteorologicznych zostaje na chwilę przerwana tuż przed tym, jak na zegarze pojawiła się godz. 6:16. Nieznana osoba w kabinie powiedziała prawdopodobnie: - Pan prezydent chciałby zadzwonić z telefonu - i dodaje: "jeszcze raz" lub "już teraz". Dalej słychać, jak nierozpoznana osoba pyta: - (Powiedzieć to) stewardessie? (...) Tak, bardzo proszę, żeby... (stewardessa). - Kilka sekund później ktoś stwierdza: "Pan prezydent na domowy dzwoni" albo "Pan prezydent tam poszedł dzwonić".
Do tematu pogody wraca po minucie technik pokładowy: - Bez jaj, nie. Wychodzi gdzieś mgła, a oni nie uwzględnili wcale tego - mówi o 6:16.
Chwilę potem drugi pilot pyta o której godzinie zaczynają się uroczystości w Katyniu. - Nie wiem, ale jak nie usiądziemy, to oni nie będą mieć czasu - odpowiada kapitan samolotu. Niecałą minutę później kapitan mówi do stewardessy Barbary Maciejczyk: - Jest nieciekawie, wyszła mgła i nie wiadomo, czy wylądujemy. - Trudno - odpowiada stewardessa.
Przeczytaj kompletny odpis korespondencji pokładowej w Onet.pl
Kapitan pytał jeszcze załogę, czy udało się już wylądować w Smoleńsku polskiemu Jakowi-40 z dziennikarzami na pokładzie. - Nasze meteo się martwiło bardziej o Jaka niż o nas, bo mówili, że ma być lepiej. Im później tym lepiej - mówi drugi pilot o 6:19. - Zobaczymy. Podejdziemy i zobaczymy - mówi pół minuty później kapitan, a drugi pilot potwierdza te słowa. - Może być ładnie, a może być nie widać tej ziemi - mówi po 15 sekundach kapitan. - Miałem tak, ale (nie) lub (my) wylądowaliśmy. Jaczkiem - powiedział na to drugi pilot. Niezidentyfikowany głos dodaje "w Gdańsku".
Żadnych nowych treści nie odszyfrowano z rozmowy załogi z szefem protokołu dyplomatycznego MSZ Mariuszem Kazaną, któremu kapitan mówi o 6:26: - Panie dyrektorze, wyszła mgła w tej chwili i w tych warunkach, które są obecnie, nie damy rady usiąść. Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zajście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie. Także proszę (już myśleć) albo (pomyśleć) nad decyzją, co będziemy robili. - Będziemy ...? - mówi niezidentyfikowana osoba. Kapitan dodaje "paliwa nam tak dużo nie starczy, żeby ...". - No to mamy problem - odpowiada dyplomata, na co kapitan proponuje: "możemy pół godziny powisieć i odchodzimy na zapasowe". - (A gdzie jest) zapasowe? - pyta dyrektor. - Mińsk albo Witebsk - pada odpowiedź kapitana. Po czterech minutach dyrektor z MSZ wraca i informuje: "na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robimy". Nie odcyfrowano słowa, które wypowiedziała na to osoba (prawdopodobnie z załogi).
O 6:32 kapitan informuje: "... lądowania. W przypadku nieudanego podejścia odchodzimy w automacie". Zaczyna się procedura zniżania, wysuwania podwozia samolotu, uruchomienia reflektorów itp. O 6:35 ktoś z załogi przypomina: "i my musimy to lotnisko (wybrać)? W końcu na (coś) ..." - nie ma na nie odzewu i procedura zniżania trwa dalej.
W tym samym czasie na wieży w Smoleńsku rosyjscy kontrolerzy prowadzący do lądowania polski samolot spostrzegają, że jest problem z reflektorami, które polecono rozstawiać na pasie lotniska około godz. 5:00, zanim w Smoleńsku lądował polski Jak-40, rosyjski Ił-76 (który o mało nie rozbił się nad pasem). Już wtedy kontrolerzy obawiali się, czy rosyjscy żołnierze zdążą rozstawić sprzęt świetlny. - Nie wiem, mówić mu o reflektorach, czy nie - mówi rosyjski kierownik lotów z lotniska do zastępcy dowódcy bazy w Twerze, gdy do lotniska zmierza polski Tu-154.
Gdy o godz. 6:40 i 9 sek. po raz pierwszy odzywa się system TAWS z komunikatem "TERRAIN AHEAD" drugi pilot mówi do dowódcy samolotu "tam jest obniżenie, Arek". - Wiem, zaraz będzie. Tam, to jest taki ... - odpowiada kapitan. - Może coś się ...? - mówi jeszcze drugi pilot.
20 sekund później, o 6:40 i 26 sek. w stenogramie po raz pierwszy odnotowano słowa przypisane dowódcy Sił Powietrznych gen. Andrzejowi Błasikowi. Odczytuje on wskazanie wysokościomierza: "dwieście pięćdziesiąt metrów". - Dwieście pięćdziesiąt - potwierdza nawigator. 18 sekund później (6:40 i 44 sek.) gen. Błasik mówi: "sto metrów", na co padają słowa "sto", które eksperci przypisują prawdopodobnie nawigatorowi. W tym samym czasie TAWS znowu mówi: "TERRAIN AHEAD". Sześć sekund później, o 6:40 i 50 sek. gen. Błasik mówi - Nic nie widać - nawigator powtarza "sto". Dwie sekundy później padają słowa kapitana - Odchodzimy na drugie (zajście) - a drugi pilot potwierdza: "odchodzimy". W tym czasie system TAWS rozpoczyna ciągłą emisję komunikatu "PULL UP", a dwie sekundy później rosyjski kontroler przez radio krzyczy: "Horyzont".
W tym miejscu komisja zauważa, że w połowie wypowiedzi przypisywanej prawdopodobnie nawigatorowi "sto" rozpoczyna się wypowiedź kapitana "Odchodzimy na drugie". - Fakt ten wyklucza możliwość, aby wypowiedź: "Odchodzimy na drugie ..." była odpowiedzią na praktycznie równoczesną wypowiedź: "Sto". Biorąc pod uwagę konieczny (fizjologiczny) czas reakcji należy uznać, że wypowiedź: "Odchodzimy na drugie ..." jest reakcją na dwie pierwsze informacje (...) dotyczące wysokości stu metrów, czyli słów gen. Błasika - oceniła komisja.
Stenogram z końcowych 15 sekund lotu zawiera znany już, dramatyczny przebieg wydarzeń, gdy system TAWS emituje komunikat "PULL UP", kontroler powtarza słowa "101 Horyzont", a na koniec dodaje "odejście na drugi krąg". W tym czasie nawigator odlicza wysokość od 90. do 20. metra, aż o godz. 6:41 i 2 sekundy eksperci odnotowują "odgłos przypominający stuknięcie" i "zmianę akustyki", co niezidentyfikowana osoba z kokpitu komentuje słowami "k... mać". Stenogram zakończono na godz. 6:41 i siedem i pół sekundy. Wcześniej odnotowano dramatyczny krzyk i przekleństwa, nie przypisane konkretnej osobie.
Już po tych dramatycznych zdarzeniach, gdy kontrolerzy stracili kontakt z załogą i nakazali straży pożarnej jechać na miejsce katastrofy, sprowadzający samolot rosyjski kontroler mówi: - Zaczął odchodzić na drugi krąg, potem zniknął... K...! (...) Spadł, k... Polski Samolot! (...) Ja mu powiedziałem: "Sto metrów, odejście na drugi", kurde. (...) Normalnie, k..., powiedziałem... "Horyzont, horyzont", k....
Autor: MBK
Źródła: PAP """ Тут новое с расшифровки. И хотя громко написано ,что"господин президент на домашний телефон звонит" Думала ,что и правда будет запись разговоров. Аж нет секрет. Хотя бы сказали когда разговор окончился. А то я буду считать ,что начался в 10:15 ,а в 10:41:05 окончился.
5 wrz, 20:09
MBK / PAP
Wrak Tu-154, fot. AFP
Nowe wypowiedzi osób przebywających w kokpicie polskiego Tu-154M i rosyjskich kontrolerów z wieży w Smoleńsku przedstawiła dzisiaj komisja ministra Jerzego Millera. Stanowią one załącznik nr 8 do ujawnionego protokołu z badań katastrofy smoleńskiej. W stenogramie jest m.in. fragment dotyczący rozmowy prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez telefon satelitarny z jego bratem Jarosławem.
Ekspertom udało się odcyfrować większą część wymiany zdań załogi. Niektóre słowa nie były wcześniej znane, ale też nie zmieniają dotychczas przedstawianego publicznie sensu wypowiedzi osób z kokpitu. Niektóre słowa z protokołu eksperci umieścili w nawiasach - oznacza to, że przedstawili oni różne możliwe warianty wypowiedzi lub też, że nie są one rozszyfrowane na sto procent. Słowa nieczytelne zaznaczono kropkami. Członków załogi i inne osoby będące w kokpicie opisuje się tylko ich funkcjami, bez nazwisk. Niekiedy przytacza się słowa bez wskazania ich autora, lub też z prawdopodobnym jego przypisaniem. Odnotowano też przełączanie przyrządów pokładowych, czy zarejestrowany na nagraniu kaszel, albo nawet impuls prądowy.
Stenogramy rozmów z kokpitu i z wieży są umiejscowione w czasie według tzw. Uniwersalnego Czasu Koordynowanego (UTC), znanego także jako czas Greenwich (GMT) lub Zulu Time. Obowiązuje on w nawigacji lotniczej i, jak wyjaśniła rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak, ponieważ komisja badała katastrofę lotniczą wynikłą w locie międzynarodowym, z przekraczaniem stref czasowych, musiała przywołać ten czas w oficjalnych dokumentach. Przenosząc UTC na czas polski należy więc dodać do niego dwie godziny, a na czas moskiewski - cztery.
Katastrofa smoleńska - przeczytaj raport specjalny w Onet.pl
O godz. 6:14 pojawia się zdanie przypisywane przypuszczalnie dowódcy załogi kpt. Arkadiuszowi Protasiukowi, który - na wieść o informacji meteo z wieży w Smoleńsku, że widzialność na lotnisku wynosi 400 metrów - mówi: "to nasze meteo jest naprawdę zajebiste". O 6:15 drugi pilot (mjr Robert Grzywna) rozmawia z nawigatorem (por. Arturem Ziętkiem) lub technikiem pokładowym (chor. Andrzejem Michalakiem), - No będzie (niezr.), coś kicha jest z tego? - mówi drugi pilot. Technik lub nawigator mówi: - Nie mamy paliwa? - i dodaje "to musi być tutaj" lub "będziemy musieli gdzieś usiąść".
Wizualizacja ostatniej fazy lotu Tu-154 »Nowe stenogramy z Tu-154 »Nowe wypowiedzi pilotów Tupolewa »
Rozmowa o warunkach meteorologicznych zostaje na chwilę przerwana tuż przed tym, jak na zegarze pojawiła się godz. 6:16. Nieznana osoba w kabinie powiedziała prawdopodobnie: - Pan prezydent chciałby zadzwonić z telefonu - i dodaje: "jeszcze raz" lub "już teraz". Dalej słychać, jak nierozpoznana osoba pyta: - (Powiedzieć to) stewardessie? (...) Tak, bardzo proszę, żeby... (stewardessa). - Kilka sekund później ktoś stwierdza: "Pan prezydent na domowy dzwoni" albo "Pan prezydent tam poszedł dzwonić".
Do tematu pogody wraca po minucie technik pokładowy: - Bez jaj, nie. Wychodzi gdzieś mgła, a oni nie uwzględnili wcale tego - mówi o 6:16.
Chwilę potem drugi pilot pyta o której godzinie zaczynają się uroczystości w Katyniu. - Nie wiem, ale jak nie usiądziemy, to oni nie będą mieć czasu - odpowiada kapitan samolotu. Niecałą minutę później kapitan mówi do stewardessy Barbary Maciejczyk: - Jest nieciekawie, wyszła mgła i nie wiadomo, czy wylądujemy. - Trudno - odpowiada stewardessa.
Przeczytaj kompletny odpis korespondencji pokładowej w Onet.pl
Kapitan pytał jeszcze załogę, czy udało się już wylądować w Smoleńsku polskiemu Jakowi-40 z dziennikarzami na pokładzie. - Nasze meteo się martwiło bardziej o Jaka niż o nas, bo mówili, że ma być lepiej. Im później tym lepiej - mówi drugi pilot o 6:19. - Zobaczymy. Podejdziemy i zobaczymy - mówi pół minuty później kapitan, a drugi pilot potwierdza te słowa. - Może być ładnie, a może być nie widać tej ziemi - mówi po 15 sekundach kapitan. - Miałem tak, ale (nie) lub (my) wylądowaliśmy. Jaczkiem - powiedział na to drugi pilot. Niezidentyfikowany głos dodaje "w Gdańsku".
Żadnych nowych treści nie odszyfrowano z rozmowy załogi z szefem protokołu dyplomatycznego MSZ Mariuszem Kazaną, któremu kapitan mówi o 6:26: - Panie dyrektorze, wyszła mgła w tej chwili i w tych warunkach, które są obecnie, nie damy rady usiąść. Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zajście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie. Także proszę (już myśleć) albo (pomyśleć) nad decyzją, co będziemy robili. - Będziemy ...? - mówi niezidentyfikowana osoba. Kapitan dodaje "paliwa nam tak dużo nie starczy, żeby ...". - No to mamy problem - odpowiada dyplomata, na co kapitan proponuje: "możemy pół godziny powisieć i odchodzimy na zapasowe". - (A gdzie jest) zapasowe? - pyta dyrektor. - Mińsk albo Witebsk - pada odpowiedź kapitana. Po czterech minutach dyrektor z MSZ wraca i informuje: "na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robimy". Nie odcyfrowano słowa, które wypowiedziała na to osoba (prawdopodobnie z załogi).
O 6:32 kapitan informuje: "... lądowania. W przypadku nieudanego podejścia odchodzimy w automacie". Zaczyna się procedura zniżania, wysuwania podwozia samolotu, uruchomienia reflektorów itp. O 6:35 ktoś z załogi przypomina: "i my musimy to lotnisko (wybrać)? W końcu na (coś) ..." - nie ma na nie odzewu i procedura zniżania trwa dalej.
W tym samym czasie na wieży w Smoleńsku rosyjscy kontrolerzy prowadzący do lądowania polski samolot spostrzegają, że jest problem z reflektorami, które polecono rozstawiać na pasie lotniska około godz. 5:00, zanim w Smoleńsku lądował polski Jak-40, rosyjski Ił-76 (który o mało nie rozbił się nad pasem). Już wtedy kontrolerzy obawiali się, czy rosyjscy żołnierze zdążą rozstawić sprzęt świetlny. - Nie wiem, mówić mu o reflektorach, czy nie - mówi rosyjski kierownik lotów z lotniska do zastępcy dowódcy bazy w Twerze, gdy do lotniska zmierza polski Tu-154.
Gdy o godz. 6:40 i 9 sek. po raz pierwszy odzywa się system TAWS z komunikatem "TERRAIN AHEAD" drugi pilot mówi do dowódcy samolotu "tam jest obniżenie, Arek". - Wiem, zaraz będzie. Tam, to jest taki ... - odpowiada kapitan. - Może coś się ...? - mówi jeszcze drugi pilot.
20 sekund później, o 6:40 i 26 sek. w stenogramie po raz pierwszy odnotowano słowa przypisane dowódcy Sił Powietrznych gen. Andrzejowi Błasikowi. Odczytuje on wskazanie wysokościomierza: "dwieście pięćdziesiąt metrów". - Dwieście pięćdziesiąt - potwierdza nawigator. 18 sekund później (6:40 i 44 sek.) gen. Błasik mówi: "sto metrów", na co padają słowa "sto", które eksperci przypisują prawdopodobnie nawigatorowi. W tym samym czasie TAWS znowu mówi: "TERRAIN AHEAD". Sześć sekund później, o 6:40 i 50 sek. gen. Błasik mówi - Nic nie widać - nawigator powtarza "sto". Dwie sekundy później padają słowa kapitana - Odchodzimy na drugie (zajście) - a drugi pilot potwierdza: "odchodzimy". W tym czasie system TAWS rozpoczyna ciągłą emisję komunikatu "PULL UP", a dwie sekundy później rosyjski kontroler przez radio krzyczy: "Horyzont".
W tym miejscu komisja zauważa, że w połowie wypowiedzi przypisywanej prawdopodobnie nawigatorowi "sto" rozpoczyna się wypowiedź kapitana "Odchodzimy na drugie". - Fakt ten wyklucza możliwość, aby wypowiedź: "Odchodzimy na drugie ..." była odpowiedzią na praktycznie równoczesną wypowiedź: "Sto". Biorąc pod uwagę konieczny (fizjologiczny) czas reakcji należy uznać, że wypowiedź: "Odchodzimy na drugie ..." jest reakcją na dwie pierwsze informacje (...) dotyczące wysokości stu metrów, czyli słów gen. Błasika - oceniła komisja.
Stenogram z końcowych 15 sekund lotu zawiera znany już, dramatyczny przebieg wydarzeń, gdy system TAWS emituje komunikat "PULL UP", kontroler powtarza słowa "101 Horyzont", a na koniec dodaje "odejście na drugi krąg". W tym czasie nawigator odlicza wysokość od 90. do 20. metra, aż o godz. 6:41 i 2 sekundy eksperci odnotowują "odgłos przypominający stuknięcie" i "zmianę akustyki", co niezidentyfikowana osoba z kokpitu komentuje słowami "k... mać". Stenogram zakończono na godz. 6:41 i siedem i pół sekundy. Wcześniej odnotowano dramatyczny krzyk i przekleństwa, nie przypisane konkretnej osobie.
Już po tych dramatycznych zdarzeniach, gdy kontrolerzy stracili kontakt z załogą i nakazali straży pożarnej jechać na miejsce katastrofy, sprowadzający samolot rosyjski kontroler mówi: - Zaczął odchodzić na drugi krąg, potem zniknął... K...! (...) Spadł, k... Polski Samolot! (...) Ja mu powiedziałem: "Sto metrów, odejście na drugi", kurde. (...) Normalnie, k..., powiedziałem... "Horyzont, horyzont", k....
Autor: MBK
Źródła: PAP """ Тут новое с расшифровки. И хотя громко написано ,что"господин президент на домашний телефон звонит" Думала ,что и правда будет запись разговоров. Аж нет секрет. Хотя бы сказали когда разговор окончился. А то я буду считать ,что начался в 10:15 ,а в 10:41:05 окончился.
Re: В Смоленске упал самолет
Shegy, перестаньте мутить воду. Экипаж расчитывает потребную длину разбега и дистанцию взлета для конкретной загрузки самолета, давления и температуры воздуха перед каждым взлетом. Поэетому экипаж и только экипаж знает скoлько полосы ему нужно для взлета.shegy писал(а):Увы, пока рулит МАК и иже с ним - мафия непобедима.
Схема подготовки общественного мнения не меняется.
...
Вопросы то так ставятся...
- Почему стали взлетать не с начала полосы?
А нет бы - Почему было дано разрешение на взлет не с начала полосы?
Разницу улавливаете?
2020 год - год великих потрясений
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Какое торжество демократии - куда захотел порулил, откуда захотел взлетел, куда захотел сел...
Сам решение принял и пускай дальше сам...
Сам решение принял и пускай дальше сам...
Re: В Смоленске упал самолет
На то он и Командир, на то он и Капитан, чтобы отличать "что хочется" от " что можно" и отвечать за принятое им решение!!!shegy писал(а):Какое торжество демократии - куда захотел порулил, откуда захотел взлетел, куда захотел сел...
2020 год - год великих потрясений
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
romant писал(а):На то он и Командир, на то он и Капитан, чтобы отличать "что хочется" от " что можно" и отвечать за принятое им решение!!!shegy писал(а):Какое торжество демократии - куда захотел порулил, откуда захотел взлетел, куда захотел сел...
Re: В Смоленске упал самолет
Ну и что?shegy писал(а):
А мне казалось, что уже все участники нашего форума усвоили, что диспетчер дает разрешение на посадку если:
1. ...
2. ...
n. на полосе нет препятствий...
...
В этой ситуации русские диспетчера обычно говорят: " посадка дополнительно...". И в том, что два самолета оказались друг над другом... еще вопрос чья вина.
2020 год - год великих потрясений
- Alex Silver
- Сообщения: 1271
- Зарегистрирован: 31 май 2010, 16:57
- Откуда: Москва
- Благодарил (а): 1 раз
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
shegy, Не раздувайте непроверенную информацию. Обычно, такое поведение характеризует троллей.
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
А кто бы сомневался - только тролли подозревают, что безопасность любого полета зависит от четкого взаимодействия различных служб обеспечения полетов, не говоря уж об службе организации воздушного движения.
А "адекватные участники форума" продолжают навязывать мнение - пилоты всегда виноваты, их можно пинать еще до начала расследования и кости перемывать до бесконечности.
А "адекватные участники форума" продолжают навязывать мнение - пилоты всегда виноваты, их можно пинать еще до начала расследования и кости перемывать до бесконечности.
-
- Сообщения: 1920
- Зарегистрирован: 15 ноя 2010, 15:14
- Откуда: Смоленск
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Вас за язык никто не тянул, Вы сами признались :crazy:shegy писал(а):А кто бы сомневался - только тролли подозревают, что безопасность любого полета зависит от четкого взаимодействия различных служб обеспечения полетов, не говоря уж об службе организации воздушного движения.
А "адекватные участники форума" продолжают навязывать мнение - пилоты всегда виноваты
И что, еще есть сомнения по Смоленску и Петрозаводску?
- Alex Silver
- Сообщения: 1271
- Зарегистрирован: 31 май 2010, 16:57
- Откуда: Москва
- Благодарил (а): 1 раз
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Мне даже трудно себе представить, насколько вы лично близки к следствию по Як, что вот так вот сразу,shegy писал(а):А кто бы сомневался - только тролли подозревают, что безопасность любого полета зависит от четкого взаимодействия различных служб обеспечения полетов, не говоря уж об службе организации воздушного движения.
А "адекватные участники форума" продолжают навязывать мнение - пилоты всегда виноваты, их можно пинать еще до начала расследования и кости перемывать до бесконечности.
стали утверждать, чтоshegy писал(а):...еще до начала расследования...
И тут же делать глубокомысленные выводы оshegy писал(а):...было дано разрешение на взлет не с начала полосы...
А откуда дровишки???shegy писал(а):Увы, пока рулит МАК и иже с ним - мафия непобедима.
От троллеватых журналюг, которые ради красного словца ежечасно попирают законы логики? От "экспертов", которые толком ничего не знают об обстоятельствах этого конкретного АП, зато помнят аналогичный случай в ...надцатом году, правда самолёт был другой, и погода другая, и... ?
Вон Медвед наш тоже на следующее утро прилетел, и давай кричать - "Самолёты наши запретить, авиапром наш разогнать, авиакомпанию оставить одну..." Как он ещё не предложил заменить заодно всех пилотов на иностранцев, и аэропорты наши закрыть и летать только на импортные?! Ну да это ещё видимо впереди...
Вот и ваше поведение мне его истерию весьма напомнило... Только немножко в другом направлении.
В начале любого расследования мало точной информации, зато полно слухов, часто противоречащих друг другу. Этакая информационная пена.
И как прикажете расценивать ваши сообщения, в которых вы делаете далекоидущие выводы, основанные на такой "пене"?
А по поводу разбега... В ссылке OlegM:
И что теперь делать с вашим утверждением о МАК и иже с ним?В то же время, замминистра транспорта сообщил, что комиссия исключила звучавшую в первые дни после трагедии версию о том, что длина полосы в тот день была недостаточной для разгона самолета.
"Проверка показала, что самолет имел 2850 метров для взлета", - сообщил Валерий Окулов. По его словам, комиссия также отмела версию о том, что у самолета не был установлен во взлетное положение стабилизатор.
PS, Кстати, а МАК-то тут причём????
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Да помним, как основные выводы МАК были опровергнуты комиссией Миллера - не совпала даже стенограмма.
- Карапузик
- Сообщения: 4839
- Зарегистрирован: 14 апр 2010, 20:28
- Откуда: г. Томск
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
может хватит бредить... ну подправили поляки стенограмму и что теперь?shegy писал(а):Да помним, как основные выводы МАК были опровергнуты комиссией Миллера - не совпала даже стенограмма.
- Alex Silver
- Сообщения: 1271
- Зарегистрирован: 31 май 2010, 16:57
- Откуда: Москва
- Благодарил (а): 1 раз
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
А что по этом поводу говорит ИКАО?
PS напомню, что отчёт МАК был официально предоставлен в ИКАО. Отчет Миллера - это вообще их внутренний документ, непонятно для чего сделанный. Точнее понятно...
PS напомню, что отчёт МАК был официально предоставлен в ИКАО. Отчет Миллера - это вообще их внутренний документ, непонятно для чего сделанный. Точнее понятно...
Re: В Смоленске упал самолет
Shegy, Вы,как всегда, не правы. В том роликеshegy писал(а): А "адекватные участники форума" продолжают навязывать мнение - пилоты всегда виноваты, их можно пинать еще до начала расследования и кости перемывать до бесконечности.
я,как раз, склонен обвинять диспетчерскую службу, и вот почему:
- В аэропортах с интенсивным движением обычно применяется векторение для обеспечения достаточного интервала между садящимися и взлетающими самолетами. Если борт оказался так близко к полосе, то это может быть результат некачественного векторения.
- Диспетчер видимо не знал воздушную обстановку и дал разрешение другому борту на занятие полосы и взлет.
- Диспетчер в упор не замечал надвигающуюся опасность и начал реагировать только после вмешательства третьего борта.
- Угонять самолет на второй круг после того как другой борт начал взлет - это тоже большой вопрос.
2020 год - год великих потрясений
- Luden
- Сообщения: 13446
- Зарегистрирован: 15 апр 2010, 19:54
- Благодарил (а): 70 раз
- Поблагодарили: 189 раз
Re: В Смоленске упал самолет
Вот для этого я и предлагал подробно разобрать отчёт Миллера.
Найти все глюки. Мухлёж, передёргивание и глупости.
Этим мы порадуем журналистов. И опечалим пациентов.
Оно вроде поздно махать шашкой.
Однако вот вам факты - отчётом Миллера размахивают как истиной в последней инстанции.
Найти все глюки. Мухлёж, передёргивание и глупости.
Этим мы порадуем журналистов. И опечалим пациентов.
Оно вроде поздно махать шашкой.
Однако вот вам факты - отчётом Миллера размахивают как истиной в последней инстанции.
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Doc 8335. Руководство по процедурам эксплуатационной инспекции, сертификации и постоянного надзора
http://aviadocs.net/icaodocs/Docs/
http://aviadocs.net/icaodocs/Docs/
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Можете доказать, что отчет МАК был предоставлен в ICAO?Alex Silver писал(а):А что по этом поводу говорит ИКАО?
PS напомню, что отчёт МАК был официально предоставлен в ИКАО. Отчет Миллера - это вообще их внутренний документ, непонятно для чего сделанный. Точнее понятно...
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Вы не поняли, борт заходил не на ту полосу, т.е. на свободную, но не для него.romant писал(а):Shegy, Вы,как всегда, не правы. В том роликеshegy писал(а): А "адекватные участники форума" продолжают навязывать мнение - пилоты всегда виноваты, их можно пинать еще до начала расследования и кости перемывать до бесконечности.
я,как раз, склонен обвинять диспетчерскую службу, и вот почему:
- В аэропортах с интенсивным движением обычно применяется векторение для обеспечения достаточного интервала между садящимися и взлетающими самолетами. Если борт оказался так близко к полосе, то это может быть результат некачественного векторения.
- Диспетчер видимо не знал воздушную обстановку и дал разрешение другому борту на занятие полосы и взлет.
- Диспетчер в упор не замечал надвигающуюся опасность и начал реагировать только после вмешательства третьего борта.
- Угонять самолет на второй круг после того как другой борт начал взлет - это тоже большой вопрос.
В коментах пишут - пилот лишен лицензии.
- Alex Silver
- Сообщения: 1271
- Зарегистрирован: 31 май 2010, 16:57
- Откуда: Москва
- Благодарил (а): 1 раз
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
Если он этого не сделал - то вы только что раскопали сенсацию! Ибо он по всем руководящим документам должен был это сделать. Подробности ищите сами и обрящите. Или у Гнома проконсультируйтесь, он вам лучше объяснит, чем я со своим ни разу не юридическим образованием.shegy писал(а):Можете доказать, что отчет МАК был предоставлен в ICAO?Alex Silver писал(а):А что по этом поводу говорит ИКАО?
PS напомню, что отчёт МАК был официально предоставлен в ИКАО. Отчет Миллера - это вообще их внутренний документ, непонятно для чего сделанный. Точнее понятно...
Re: В Смоленске упал самолет
ICAO всеми правдами и неправдами от этого случая открестилось. Борт военный, аэродром военный, ICAO тут никаким боком.Alex Silver писал(а): Если он этого не сделал - то вы только что раскопали сенсацию! Ибо он по всем руководящим документам должен был это сделать. Подробности ищите сами и обрящите. Или у Гнома проконсультируйтесь, он вам лучше объяснит, чем я со своим ни разу не юридическим образованием.
То, что Путин с Туском договорились расследовать по Чикагской конвенции, ICAO как-то не впечатлило.
Re: В Смоленске упал самолет
Кстати -то . Поляки сказали ,Что подадут в ICAO жалобу на всех русских. И на МАК тоже. Где-то в польской прессе пролетело. Читала.
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
И никакая это не сенсация - ICAO действительно здесь ни с какого краю.
По результам отчетов добавлю: о вине пилотов вопрос даже не поднимается, т.к. изначально всю ответственность за их действия взяло на себя МО Польши и как видим это были не просто слова.
По результам отчетов добавлю: о вине пилотов вопрос даже не поднимается, т.к. изначально всю ответственность за их действия взяло на себя МО Польши и как видим это были не просто слова.
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
" ...Нравственное сокровище человечества существует иначе, чем орудия, которые можно использовать: оно есть призыв к свободе и возможность для нее. Но это означает вот что:
a) Правильное состояние человеческих дел, нравственное благополучие мира нельзя обеспечить лишь структурами, сколь бы действенными они ни были. Структуры не только важны, но и необходимы, однако не могут и не должны посягать на человеческую свободу. Даже лучшие структуры функционируют лишь при условии, что в обществе живы убеждения, способные мотивировать людей к добровольному соблюдению общественного порядка. Свобода нуждается в убежденности – в такой убежденности, которая существует не сама по себе, но должна каждый раз заново завоевываться всем сообществом.
b) Поскольку человек всегда остается свободен, а его свобода – уязвимой, окончательное установление царства добра в этом мире невозможно. Тот, кто обещает лучший мир, который якобы будет длиться вечно, лжет и игнорирует человеческую свободу. Свободу следует вновь и вновь завоевывать для добра. Добровольная приверженность к добру никогда не существует сама по себе. Если бы возникли структуры, которые установили бы бесповоротно определенные – благие – условия мира, то тем самым отрицалась бы свобода человека и поэтому, в конечном счете, они вовсе не были бы благими структурами.
25. Из этого следует, что извечно обновляющийся трудный поиск правильного устройства человеческих дел – задача каждого поколения, которая никогда не будет решена полностью. Тем не менее, каждое поколение должно вносить собственный вклад в установление убедительного порядка свободы и добра, который послужит потомкам в качестве ориентира для правильного использования человеческой свободы и тем самым даст – в границах человеческих возможностей – определенную гарантию для будущего.."
BENEDICTUS PP. XVI © Copyright 2007 - Libreria Editrice Vaticana Перевод: Agnuz.
http://www.catholic.uz/holy_material.html?id=1109
a) Правильное состояние человеческих дел, нравственное благополучие мира нельзя обеспечить лишь структурами, сколь бы действенными они ни были. Структуры не только важны, но и необходимы, однако не могут и не должны посягать на человеческую свободу. Даже лучшие структуры функционируют лишь при условии, что в обществе живы убеждения, способные мотивировать людей к добровольному соблюдению общественного порядка. Свобода нуждается в убежденности – в такой убежденности, которая существует не сама по себе, но должна каждый раз заново завоевываться всем сообществом.
b) Поскольку человек всегда остается свободен, а его свобода – уязвимой, окончательное установление царства добра в этом мире невозможно. Тот, кто обещает лучший мир, который якобы будет длиться вечно, лжет и игнорирует человеческую свободу. Свободу следует вновь и вновь завоевывать для добра. Добровольная приверженность к добру никогда не существует сама по себе. Если бы возникли структуры, которые установили бы бесповоротно определенные – благие – условия мира, то тем самым отрицалась бы свобода человека и поэтому, в конечном счете, они вовсе не были бы благими структурами.
25. Из этого следует, что извечно обновляющийся трудный поиск правильного устройства человеческих дел – задача каждого поколения, которая никогда не будет решена полностью. Тем не менее, каждое поколение должно вносить собственный вклад в установление убедительного порядка свободы и добра, который послужит потомкам в качестве ориентира для правильного использования человеческой свободы и тем самым даст – в границах человеческих возможностей – определенную гарантию для будущего.."
BENEDICTUS PP. XVI © Copyright 2007 - Libreria Editrice Vaticana Перевод: Agnuz.
http://www.catholic.uz/holy_material.html?id=1109
-
- Сообщения: 1333
- Зарегистрирован: 10 май 2010, 14:20
- Откуда: Latvia
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0
Re: В Смоленске упал самолет
А пилотов в Польше помнят и любят.
Мы действительно можем гордиться ими - говорит командир 8-го Воздушный транспорт базы Краков-Балице полковник Яцек Łazarczyk
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po15.txt
Мы действительно можем гордиться ими - говорит командир 8-го Воздушный транспорт базы Краков-Балице полковник Яцек Łazarczyk
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po15.txt
- Александр Леонов
- Дон Кихот
- Сообщения: 1849
- Зарегистрирован: 15 апр 2010, 17:32
- Откуда: Алтайский край г.Камень-на-Оби
- Благодарил (а): 0
- Поблагодарили: 0