правда Indoor писал(а):
Ja bym podkreślił inny cytat z artykułu:
" zaraz po katastrofie naciskano na niego, by starał się jak najwięcej winy zepchnąć na Rosjan. Kto naciskał? – Osoba odpowiedzialna za stan lotnictwa wojskowego – mówi."
Kto to jest "osobą odpowiedzialną" za stan? Osobą odpowiedzialną przed katastrofą za stan bezpieczeństwa w lotnictwie wojskowym (między innymi za to, że nie wyciągnięto konsekwencje, dokładniej nie wdrażano wnioski z katastrofy CASA) jest pułkownik Grochowski. Obecnie jako zastępca Jerzego Millera zajmuje się "wyjaśnieniem" przyczyn tragedii w Smoleńsku.
W pełnym wydaniu Rzeczpospolitej watek brzmi tak:
"Zaraz w pierwszych dniach po katastrofie rozmawiałem w Warszawie z osobą odpowiedzialną za stan lotnictwa wojskowego. Usłyszałem wprost, że trzeba robić wszystko, żeby jak najmniej odpowiedzialności było po naszej stronie. Należy pytać Rosjan, dlaczego oni nie zamknęli lotniska. W tę stronę trzeba iść.
To chyba się pan dziwnie poczuł?
Ważne, co czułem potem. Czułem, że niektórzy wojskowi eksperci, którzy byli ze mną w Rosji, wypełniali takie życzenia przełożonych, co wprowadzało atmosferę nerwowości na przykład w czasie przesłuchań. Niektóre pytania nie były uzasadnione. Były przecież inne obiektywne źródła informacji, gdzie dane te były zapisane. Na przykład na rejestratorach rozmów w kabinie załogi czy też na wieży kontrolnej. Wtedy trzeba było się skupić na czym innym. Uzyskać jak najwięcej informacji, nie tworzyć atmosfery, w której dostęp do materiałów źródłowych mógłby być ograniczony.
Niby dlaczego eksperci mieli oszczędzać Rosjan?
To nie były przesłuchania prokuratorskie, ale wysłuchania do celów badania katastrofy. To powinien być dialog. Wiedziałem, że jeśli Rosjanie się usztywnią, to nie dostaniemy nic. Rosyjski kierownik lotów [Wiktor Ryżenko – red.] nie miał ochoty być w krzyżowym ogniu pytań zadawanych przez siedmiu ludzi. Prawie skończyło się zerwaniem wysłuchania. Powtarzam – odczułem, że wojskowi eksperci stosują się do poleceń, które otrzymali."
Я бы подчеркнул другую цитату из статьи: «сразу после катастрофы было давление на него,чтобы постарался сделать все,чтобы большую часть вины спихнуть на россиян. Кто оказывал давление?-Лицо,ответственное за ситуацию (с безопасностью полетов) в военной авиации»-ответил.
А кто явл «Лицом,ответственным за ситуацию в военной авиации»? Лицом, ответственным за это безопасность полетов) является полк. Гроховски. Сейчас, как зам. Ежи Миллера , занимается\ «выяснением» причин трагедии в Смоленске.
Полностью в RZ так:
«Сразу в первые дни после катастрофы разговаривал в Варшаве с лицом, ответственным за военную авиацию(безопасность полетов). Прямо услышал,что надо сделать все,чтобы как можно меньше было ответственности с нашей стороны. Надо спрашивать россиян, почему не закрыли аэродром. В эту сторону и надо двигаться.
Ну то Вы интересное услышали?
Важно то, что услышал позже. А слышал, что некоторые военные эксперты,которые были со мной в России,выполняли такие пожелания руководства, чтобы создавалась нервная атмосфера например во время допросов. Некоторые вопросы были бессмысленны. Хотя были другие источники информации,где эти данные были записаны. Например, на регистраторе в кабине экипажаили на вышке. Тогда надо было сосрежоточиться на другом. Получить как можно больше информации,не создавать атмосферы, в которой доступ к первоисточникам мог быть ограничен.
Выходит,что эксперты должны были «беречь» россиян?
Это не были прокурорские допросы, это показания в целях исследования катастрофы. А значит должен быть диалог. Знал, что если россияне упрутся, то не получим ничего. Российский Руководитель полетов(Рыженко) не хотел попасть под перекрестный огонб вопросов сразу от семи человек. Ну и все кончилось прекращением беседы. Повторяю- почувствовал, что военные эксперты придерживаются рекомендаций, которые получили»
может чуть корявенько, в спешке, но смысл постарался передать...