OlegM писал(а):... А мы заслужили иметь эти книги, согласны? :friends:
Ja mam tylko po polsku i to w wersji papierowej.
Ostatni Lot (Osiecki,Białoszewski, Latkowski)
Pułkownik Latkowski napisał część pierwszą ("Z dziennika lotów pierwszego dowódcy TU154M")
Jest to historia 36. specpułku transportowego, dużo (i dobrze) o TU154 i o lotach z VIPami na pokładzie. Regulamin, bezpieczeństwo itd. trochę bla-bla ale ciekawe i dobrze się czyta. Z wypadkiem bezpośrednio związku nie ma.
Druga część ("Rozpraszamy smoleńską mgłę") to z jednej strony opis różnych okoliczności lotu PF101 po stronie polskiej i bardzo kiepski rozdział o pracy wieży ("Tragiczny konflikt pułkownika Krasnouckiego" ) prawdopodobnie dzieło Osieckiego. Ten rozdział pojawił się też jako artykuł w Newsweek Polska (chyba Diagnoza przetłumaczyła wówczas. Ja na pewno dałem scan). Jedyna rzecz co wynika dla mnie z tego rozdziału to to, że prawdopodobnie autorzy mieli chwilowy dostęp do stenogramu rozmów wieży. Niby informacje uzyskali podczas rozmowy z jakimś tajemniczym informatorem w Smoleńsku, ale to według mnie lipa.
Trzecia część ("Lot ku śmierci") to próba opisu przebiegu wypadku na podstawie stenogramu. Właściwie stenogram z komentarzami, które mają wyjaśnić wypadek. Trzeba pamiętać, że książka wyszła przed raportem końcowym MAK, więc teoretycznie autorzy nie mieli dostępu do danych z parametrami lotu.
Z jednej strony dużo sensownych wniosków. Na przykład według autorów : kapitan na sygnał"niebezpieczna wysokość wyrównuje lot do horyzontalnego na wysokości około 30 metrów nie wychodząc "z automatu". Jest to według autorów planowana operacja. Ale co chwilę przeplatane jakimiś uwagami o "regulaminie". Te uwagi o regulaminie to uważam są autorstwa pułkownika Latkowskiego.
Książkę mam w pracy, tytuły podałem z pamięci, książkę czytałem dosyć dawno więc streszczenie może zawierać jakieś błędy, ale z grubsza jakoś tak to jest.